Choć ten sezon już na pewno należy do Thomasa Morgensterna nie ukrywam, że to Adam Małysz będzie jednym z najgroźniejszych rywali do złota w czwartkowym konkursie mistrzostw świata na dużej skoczni w Oslo. W Oslo pokazał już, co potrafi, świetnie skakał na treningach i zdobył medal na skoczni normalnej. Nie ma co się oszukiwać, będzie groźnym rywalem. Polak w Oslo wygrał już pięć konkursów Pucharu Świata. Małysz zwycięstwa odnosił co prawda na nieistniejącym już obiekcie, ale w 2010 roku pokazał, że i nowo wybudowana Holmenkollbakken bardzo mu odpowiada. W zawodach PŚ zajął wtedy drugie miejsce. Na treningach spisuje się znakomicie, wygrał dwa treningi. Jeżeli będą tylko dobre warunki (porównywalne dla wszystkich skoczków), nie obawiam się o skoki naszego mistrza Adama Małysza. Podium jest jego zasięgu.
Mój typ: Małysz stanie na podium.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz